Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Dla ochłody...    {{found}} 23x {{not_found}} 1x {{log_note}} 7x  

3272608 2016-08-10 13:00 rekomendacja morrison-1986 (user activity2508) - Znaleziona

Loguję dalej;).

Ufff... kiedy ja tu byłem:/. Data praktycznie nie do ustalenia:/. Może gdzieś po fotach bym doszedł, które mam na telefonie (teraz już właściwie na lapku) bo pamiętam, że przed wejściem robiliśmy sobie selfiaki z nawalonym żulem;). Ale faktem jest, że było to około 3 lat temu:O. Ależ ten czas leci:/... Jakiś czas później byłem drugi raz ale już zakłódkowane było na głucho.

Sam schron znałem. To była taka tajemnica poliszynela:). Pamiętam jak był tam jeszcze zmumifikowany psiak (którego podczas tych odwiedzin nie odnalazłem tym razem). Gdzieś słyszałem, że kiedy wyjście do schronu było powtórnie otwarte to zabrali go i zrobili mu pogrzeb. W sensie, że zakopali w końcu jak należy:). Ale może to tylko plotki?

Obiekt jest kolosalny. Byłem z Bratem, który był tutaj pierwszy raz i klimat go zmiażdżył. Mnie też z resztą miażdży za każdym razem jak tutaj jestem:). Nie jedno pewnie te korytarze widziały;).

Po schronie trochę się nakręciliśmy. Wyładowywał się telefon, Garmina już wtedy nie posiadałem bo się sprzedał:(, a każdy chyba wie co dzieje się z ekranem telefonu kiedy bateria pokazuje 5% i mniej. Wytężasz wzrok jakbyś koncentrował się żeby nie puścić cichacza przy wigilijnym stole. Więc kręciliśmy się trochę jak te hemoroidy w dupie kiedy postanowiłem już w akcie rozpaczy odnowić keszerskie znajomości i wydzwoniłem JAśka, który wspomógł wskazówką:). Też pewnie gadałem chaotycznie bo nie dość że telefon padał to jeszcze zasięg rwało cholernie. Dalej już poszło błyskawicznie. Trochę marszu, wspinaczki, znowu marszu i finał;). Standardowo wyszedłem uświniony:D.

Finał był tematyczny;). Pasowało wszystko do wszystkiego:).

Dzięki, lubię to miejsce!

Później słyszałem trochę plotek co ma tutaj powstać ale jak widać żadna z nich się nie sprawdziła. I w sumie nic pewnie nie powstanie. A skrzynka być może za "X" czasu będzie ponownie dostępna:)?