Witam. Naszukałem się skrzynki przez godzinę pod współrzędnymi - ale to środek lasu i próby rozwiązania klucza na niczym spełzły. Może trzeba było najpierw gospodarstwo Założycieli odwiedzić? No ale z kwaśną miną wróciłem do keszowozu i odjechałem omijając "Stajnię". Niemniej dziękuję za pokazanie tego miejsca - tablica, kapliczka/figurka. Wszystko zadbane. I za spacer leśną drogą, gdzie widać miejsca lokacji nieistniejąych domostw. Pozdrawiam. P.S. Skrzynka zdaje się jest atrakcją wpisaną w agroturystyczną działalność
Obym się mylił.
Obrazki do tego wpisu:Za diabła :) Chyba, że GPS oszalał :)