Do tej skrzynki mieliśmy dwa podejścia bo za cholerę nie mogliśmy odnaleźć miejsca startowego. Przeoraliśmy jak miejscowe dziki cały teren, później zadzwoniliśmy po pomoc do Ethehotelier i gdy już z jej wsparciem szukaliśmy 'tego czegoś' z oddali dobiegł nas zwycięski okrzyk D_B :)