Połowa listopada a za oknem piękna pogoda i słońce, temperatura w okolicach 13 stopni.... złota polska jesień jaką uwielbiam

więc szkoda by było nie wykorzystać takiej pogody na spacer i zgarnięcie kilku keszy. W ten weekend padło na Żarnowiec. Mieszkamy niedaleko a nie zdawaliśmy sobie sprawy z takiego miejsca i właśnie dlatego uwielbiam keszowanie, można poznać nowe miejsca i historie o których człowiek nie ma pojęcia :) miejsce urocze i idealne na spacer. Tablica znaleziona a kordy wyliczone na kolanie ;)
Ze znalezieniem skrzynki nie było większych problemów. Szybki wpis, kesz odłożony na swoje miejsce i w drogę po kolejnego

dziękuję za skrzyneczkę, możliwość spaceru przy pięknej pogodzie i cudownych okolicznościach przyrody no i oczywiście za fajną zabawę. Pozdrawiam i do zobaczenia gdzieś na, keszerskim szlaku.
Pictures for this log entry: