A jednak straty w zdjęciach są spore.
- widok na Sierra Nevada z parku natury Torcal de Antequera, z okolic Sfinksa i kesza GC- ok. 130 km w linii prostej
- widok z okolic term Alhama de Granada - 50 km w linii prostej, ale do przejechania będzie jeszcze ok. 100, a może 120 km
- wypalanie "czegoś"; największa sterta wielkości autobusu, a płomienie sięgały 5-6 m; czy to legalne?
- namioty foliowe; uprawa pomidorów cherry; niepokojące plamy na pomidorkach - czy po oprysku? ale ich smak boski; obdarowany torbą 5-7 kg pomidorków, poznałem ich niesamowity smak - od słodkich, rozpływających się w ustach po kwaśne, o esencjonalnym smaku; nie przejadłem wszystkich - tyle ich było; po powrocie do kraju przestałem kupować cherry w markecie - są bezsmakowe - pomidorki powinny być zbierane sukcesywnie, od góry, tylko te już dojrzałe, a nie całymi kiściami
- Sierra Nevada nad zbiornikiem Embalse de Rules; trochę bułki, a w wodzie już się kotłowało kłębowisko ryb
- refuge w Sierra Nevada w drodze na Mulchacen, żółtym szlakiem
- na szlaku... zaskoczenie - bus przerobiony na kampera; w sumie więcej samochodów widziałem niż pieszych turystów
- ośnieżone grzbiety zawsze przyciągają wzrok
- ... widok sponad górnej granicy lasu; na wyżej zabrakło już czasu
- "wygła" się trochę kartka w keszu - widać, że ją ciągnie do wody; poza tym to w keszu pustynia - sucho; przetrwa następne 10 lat
- grzyby w Hiszpanii zbiera się w zimie; wiele z tych jadalnych wygląda jak psiurki
- w niektórych dolinach zalegało powietrze "nasączone" piaskami z Sahary; zapytani o turyści, zaskoczeni, bo wcześniej tego nie zauważyli, nie widzieli, co to jest, ale zapewniali, że na sto procent to nie są zanieczyszczenia cywilizacyjne czy smog
Ostatnio edytowany 2019-12-13 11:45:25 przez użytkownika A walon - w całości zmieniany 1 raz.
Obrazki do tego wpisu:1. 130 km do kesza, ze Sfinksa, El Torcal 2. 50 km do kesza, drogą - aż 100 km 3. rolnicze porządki; czy legalne? 9. ... znad górnej granicy lasu