Trochę mi się wizyta na Śląsku przeciągnęła, więc jeszcze zrobiłem niedzielne tournee po okolicy, "obwożąc" jednocześnie koleżankę po jej własnych okolicach, których - jak się okazało - nie zna

Pierwsza w niedzielne przedpołudnie, znaleziona dosyć szybko. <br />
<br />
PS. Ten Bełk to specyficzny jest - wioska brzydsza od wielu innych w okolicy, a występuje na wielu drogowskazach. Szczytem były (znalezione na A1) kierunki (na jednym znaku): Wrocław, Katowice, Bełk ;D