Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Strzelnica    {{found}} 42x {{not_found}} 0x {{log_note}} 1x Photo 3x Galeria  

3222475 2019-10-20 12:13 Bar i Lepsza Połówka (user activity6425) - Znaleziona

Cośmy się tu naszarpali, to nasze i nikt nam tego nie odbierze. ;-)

Przyjechaliśmy sobie grzecznie drogą, którą kiedyś oficjalnie wjeżdżano na strzelnicę, o czym świadczyły resztki płotu i opony, wytyczające drogę, zaparkowaliśmy na polance i w drogę - to przecież tylko 300 metrów. :-)

Po drodze podziwialiśmy urządzenia strzelnicy - wielkie betonowe ściany - i tak doszliśmy do końca łąki za owymi ścianami. Dalej była już droga przez mękę, bo skierowaliśmy się w lewo, by obejść "łapacz kul" i dostać się na upragnione kordy. Niestety, nasz Locus postanowił wyprowadzić nas na manowce, dlatego przed nami do pokonania pozostał obszar zwalonych wichurą drzew, porośnięte zwałami jeżyn polany i głęboki wąwóz porośnięty akacjami oraz tarninami, po pokonaniu którego, jak kozice górskie, wdrapaliśmy się na ostatnie już zbocze (również "łapacz kul"), oddzielające nas od upragnionego celu.

A wystarczyło zaraz za betonowymi ścianami skręcić w dróżkę na prawo i w ten sposób dostać się na sąsiednią, równoległą polanę, na końcu której znajduje się szukany obiekt. Tak wracaliśmy, po podjęciu skrzynki, która to czynność, wobec poprzednich niedogodności, wydała nam się rozrywkowa i łatwa, pomimo iż trzeba było zejść po bardzo śliskich schodach porośniętych mchem i iść w pozycji przygiętej ku ziemi ładnych kilkadziesiąt metrów. Skrzynka jest niestety połamana, a my nie mieliśmy przy sobie nic, oprócz długopisu by ją wymienić.

 

Dziękujemy za tę przygodę i mimo złego stanu technicznego skrzynki oceniamy całość jako znakomitą, bowiem warto odwiedzić to miejsce (niekoniecznie tak, jak my. ;-)  ).