Wpisy do logu Powstańcom Listopadowym
43x
3x
4x
1x Galeria
2019-10-12 15:04
wrybka
(
209)
- Znaleziona
Aktualnie z kesza został logbook w woreczku strunowym. Drzewo jest duzę, a cała przestrzeń w środku wypróchniała. Nie wiem kto wpadł na pomysł, że należy włożyć głęboko rękę. Nie każdy ma patyczaka zamiast ręki. Ostatni raz na siłowni byłem 20 lat temu, a w największą szczelinę dałem rade włożyć rękę na jakieś 15 cm, przy okazji poobcierałem przedramię. Już się chciałem podać, ale po drugiej stronie byłą szczelina, gdzie po usunięciu pajęczyn wypatrzyłem logbook. Następni 15 minut grzebania patykiem w szczelinie, aż udało się go na tyle przesunąć i podciągnąć do góry, że palcami wyjąłem. Ułożyłem logbook płytko w szczelinie, ale łatwo go strącić w otchłań. Całość zamaskowałem liśćmi. Nie ma pojemnika, ani geokreta, w środku w mroku leży coś na kształt słoika. Zdecydowanie coś poszło nie tak, przydałby się też jakiś system wyjmowania kesza np. trywialny sznurek.
