Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzynki
złapana na wspólnym wypadzie z Qbackim na kartki i plastikowe pudełka
większość keszy zdobytych Dodge'rem, który dzielnie dawał radę tu i tam, a na koniec ociekał błotem
tutaj również reaktywacja po konsultacji- coś magnetyki się nie trzymają :(