Ponieważ szybkim krokiem nadchodzi już jesień dlatego pogodne weekendy są na wagę złota. Dziś w niedzielny poranek swoim zwyczajem zapakowałem rower do auta i ruszyłem w trasę. Długo czaiłem się na Dęby Rogalińskie ponieważ wiedziałem że potrzebuję dobrej pogody i więcej czasu. I dzisiaj mi się udało. I muszę przyznać, że ta miejscówka jest jak do tej pory moją ulubioną pod względem krajobrazowym. Rozlewisko Warty, majestatycznie stare dęby i łąki dookoła. Fantastyczne widoki i atmosfera. Upadek totalny. Dziękuję autorowi za tę wycieczkę. Na pewno tu jeszcze wrócę. ????