Czuwaj, znalezione dziś w czasie postoju.
Samego casha nie otwierałem, bo doskwierał mi brak długopisu. E za to z drugiej strony kamienia pokaleczyłem się tulipanem - zutylizowałem go więc strachu już nie ma.
A sam cash nie taki mikro. Bywały mniejsze. Łatwo znaleźć po białej zatyczce.
Dziękuję za świetnego casha.