2019-09-01 12:48
ronja
(
18040)
- Gevonden
Hello,
A Marian aby trzeźwy był? Pisia miała zatopić świat? Na moje to przed pijaństwem czytał o Wilkoniach Wilkonia, zobaczył zdjęcia, a w nocy upita jaźń podsunęła obrazy kataklizmu. Przebudzenie w mokrej pościeli pewnie nie było przyjemne. Marian musiał nabrać awersji do tego miejsca. Dlaczego, skoro jest kesz? Każdy głupi wie, że Werrona go podłożyła, żeby marianowy mit nieustraszonego pogromcy świata nie został nadwątlony przez zwykłe zsikanie się do łóżka ;) Arka niezwykła, zwierzaków całe mnóstwo. Niektóre mają lekko odjechane miny, podobnie jak stojące dalej Wilkonie. Może ich lekka złośliwość miała wpływ na percepcję, a próba odegnania obrazów przyprawiła Mariana o niemoc? Pzdr, Wojtek