2019-09-01 20:02
Kwaśne Żelki
(
627)
- Gevonden
Przypędziłam tu już raz w wakacje rowerkiem, wybrałam sobie dzień kiedy żar się lał z nieba więc delikatnie mówiąc trochę się zmeczyłam. Miejsce ze spojlera wtedy odnalazłam ale to tyle, nie pomyślałam żeby sięgać TAM. Więc oto dziś znów zawitałam do tego miejsca w towarzystwie Hekinu, jak można by się spodziewać ze znalezieniem poszło szybko, gorzej z szukaniem drzew po ciemku. Gdyby nie wrażenie, że łazi za mną coś co chce mnie zjeść mogłabym śmiało stwierdzić, że bardzo mi się podobało