Wpisy do logu Najmniejszy rezerwat w Polsce
63x
2x
7x
7x Galeria
2011-05-02 14:51
Jano
(
614)
- Znaleziona
Znaleziona i okupiona krwią! Miejsce ukrycia oczywiste, ale zbliżając się do kesza już z daleka widać było, gdzie jest skrzynka. Choć samo pudełko było zasypane zięmią, to końce worka sterczały nad. Aby nie uszkodzić worka postanowiłem zgarnąć ziemię dłonią i ... poczułem przeszywający ból. W ziemi przykrywającej skrzynkę było kilka dużych kawałków potłuczonego szkła! No i polała się krew. W związku z tym kilka uwag do młodych adeptów geocachingu:
1. Odkładajcie skrzynki dokładnie tak, jak były ukryte przez właściciela. To już trzecia taka skrzynka w okolicy, której miejscówka mogła zostać spalona. Pierwsza nad Sanem - słoik porzucony na wierzchu. Druga nad tamą. Byłem tam już po znalezieniu, wiedziałem gdzie jest, no i z daleka widać było worek z keszem, a trzecia tutaj. Skoro ktoś zadał sobie wiele trudu, aby przygotować skrzynkę, miejsce ukrycia, zdjęcia, opis, to proszę to uszanować. Znalazłeś ty, daj szansę znaleźć innym.
2. Zachowajcie dyskrecję przy podejmowaniu skrzynek. Niektóre miejsca są odwiedzane przez wielu ludzi. Jeśli istnieje realne niebezpieczeństwo spalenia miejscówki - nie podejmuj skrzynki. Jeszcze będzie okazja, aby to zrobić. A jeśli już ją masz, to odkładaj tak, aby nie być zauważonym przez mugoli.
3. Nie zostawiajcie kolejnym szukającym przykrych niespodzianek. Jakoś trudno uwierzyć w to, że tyle kawałków szkła mogło się znaleźć w jednym miejscu, na tak małej powierzchni przypadkowo. Chcesz się bawić w geocaching - super, nie chcesz - nie ma przymusu, ale nie psuj zabawy innym.