Mam dziś dzień odpoczynkowy i nie wypuszczam się nigdzie daleko, tym bardziej, że co chwila grzmi. Ale wokół schroniska też można się nieźle obłowić (5 keszy), a i zjeść pyszne glule z bzikiem. Takie odpoczywanie to ja lubię. Wielkie dzięki za skrzyneczki :)
Skrzyneczka na widoku, ale jakoś nie ginie mimo, że tuż obok rozbite są namioty.