W tej części Gościeszyna jeszcze nie byłem, a tutaj takie ciekawostki historyczne. Keszyk też niczego sobie, fajna mini zagadka. Maskowanie super, jak widać mugoloodporne.Skrzynka w środku trochę mokra, nawet musiałem z niej wodę wylać, ale logbook i certyfikaty na szczęście suche. Taka ciekawostka - przy drodze w stronę pałacu rośnie kilkuset metrowy szpaler drzew - mega klimat. Dzięki za kesza