Okolica pusta i spokojna to można działać. Keszyk znaleziony szybciutko, bo w sumie tylko jedno miejsce na coś większego tutaj jest. Miejsce ukrycia bardzo przyjemne, jak ktoś nie spali, to zabawi tu długo. W Rakoniewicach na stacji już byłem, a więc dziś tylko po kesza. Ciekawa historia, super skrzyneczka, czyli to co lubię najbardziej. Do tego fajny certyfikacik wpadł do kolekcji. Dzięki!