Kesz znaleziony podczas wspólnego wypadu w okolice Janowa i Złotego Potoku z Herlawym. Ostatni kesz w drodze powrotnej, moje drugie podejście okazało się łatwiejsze po właściwym ustaleniu stron świataSzybkie spisanie wartości z poszczególnych belek ku uciesze klientów - wariat w moro biega dookoła restauracji z kartką i długopisemi potem już bez problemu podjęcie kesza.