Wpisy do logu Bobrowe skały 3x 1x 3x 7x Galeria
2019-07-18 09:02 A walon (2768) - Znaleziona
Wakacje, minął weekend, a keszu czeka i czeka. Zatem ruszam na Bobrowe, tym razem z Pakoszowa, ulicą Bobrową. Szybko okazuje się, że to stara droga niemiecka, może niegdyś nawet dojazd do restauracji pod Bobrowymi Skałami. Gdzieś do przełomu l. 80/90-tych prowadził tędy szlak turystyczny, przeniesiony później w okolice Zimnej Przełęczy.
Droga kończy się na zagrodzie dla owiec, i tu, jeszcze przed zagrodą, można oczekiwać napaści trzech psów średniej wielkości - jeden od tyłu bodzie głową w nogi, tak jak pies pasterski, co próbuje zagonić przypadkowego turystę do stada owiec; drugi, stojąc od przodu o krok, patrząc prosto w oczy, ujada, że mało się nie rozleci (kijek treakingowy przygotował się do odparcia ew. ataku); trzeci łapie zębami drugiego za szyję i odciąga na bok; pierwszy przestaje trykać i patrzy na drugiego i trzeciego, co się dzieje - w dwóch słowach: istny cyrk.
A keszu? Znalazł się 11 m od miejsca wskazanego przez GPS. Tak, tu na skałkach, przy dużym zróżnicowaniu ukształtowania terenu, GPS sam nie wie, co pokazuje. Gdyby nie spojler, byłoby bardzo długo i zbyt niebezpiecznie.
Na początku tutaj jest łatwiej, gdyż świeżak oznacza, że keszu musi być fizycznie na miejscu. Ale za jakiś czas, kiedy niepewność dojdzie do głosu, oj, będą tu jeszcze problemy, jak na Mariankach w Szklarskiej Porębie.
TFTC
12 stycznia 2020: uzupełniam wpis o rekomendację.