2011-04-25 21:41
ImperatorD
(199)
- Komentarz
No cóż, podejście nieudane. Od frontu zabezpieczone kosmicznie, z boku naprawiona deska, wbite gwoździe - bez magicznej klamki (łoma) się nie da. Troche głupio robić metode siłową w lany poniedziałek, o 12 w południe. Po chwili kręcenia się, ledwo uniknęliśmy solidnego zlania :)