Trochę się zdziwiłam, bo spoiler się nieco zdezaktualizował. Domek sostał obrzydzony brązową farbą na szcycie a obok skrzynki prowadzono jakieś instalacje Skrzynka zresztą była zupełnie na wierzchu, chyba tylko wygląd śmiecia ją uratował
W środku było dużo piasku, miś zaabsorbował całą wodę ze środka (przez piasek na uszczelce skrzynka straciła szczelność). Misia zabrałam do wysuszenia, podrzucę do jakiejś Twojej skrzynki przy okazji. Gwiazdka za rozmiar skrzynki no i za przepiękny obiekt po sąsiedzku. BTW grobu pilnowały dwie panie w mundurach strażackich :)