2019-07-06 23:11
lavinka
(2926)
- Znaleziona
Jak się idzie od zachodu, to lepiej w sandałach bez skarpet, bo ram płynie jakby strumyk w trawie. Meteor musiał zmienić skarpety, a ja miałam getry, to mnie ominęło. Jak podeszliśmy do drzewokrzaku i ujrzałam wywrócony, złamany konar, kazałam Meteoru gmerać nisko, bo na bank spadła i miałam rację. Ponieważ nie znaliśmy oryginalnego ukrycia, zostawiliśmy jak było.