Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Pruszkowski zamek    {{found}} 122x {{not_found}} 3x {{log_note}} 10x Photo 5x Galeria  

311368 2011-04-23 18:09 rekomendacja jackobe (user activity117) - Znaleziona

No więc byłem tam dzisiaj rowerem, bo mieszkam niedaleko. I z kwestii informacji technicznych: Kesz jest mokry, siatka dziurawa, logbooki zapełnione i zawilgotniałe. I nie ma tam żadnego z geokretów które są tutaj na stronie. 
IN: naszywka

A teraz informacje merytoryczne: dowiedziałem się od znajomego, który mieszka jeszcze bliżej, że kiedyś ten budynek siedzibą Dulagu 121, czyli przejściowego obozu niemieckiego po powstaniu warszawskim. Zwołono tam ludność Warszawy. Zależnie od źródel przez obóz przeszło od 350 do 550 tysięcy osób. Śmierć w wyniku wycieńczenia, chorób lub rozstrzelania przez strażników posiosło od kilkuset do kilkutysięcy osób. 

Informacje na wikipedii o tym miejscu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dulag_121_Pruszk%C3%B3w I faktycznie, jest tam informacja że były to zakłądy naprawcze taboru kolejowego. 

Od znajomego wiem również, że to miejsce było kiedyś szkołą podstawową oraz szpitalem psychiatrycznym. Chodzą również plotki o rzekomym nawiedzeniu tego przybytku. I powiem że złapałem dzisiaj niezłego stracha, gdy chcąc otworzyć drzwi wejściowe klamka zaczęła się szarpać ze mną tak, jakby ktoś z drugiej strony ją mocno trzymał i nie dał otworzyć drzwi. Gdy ją puściłem jeszcze się trzęsła. Tłumacze sobie to jakąś dziwną sprężyną w środku która się zepsuła. Ale straszliwe odczucie. Polecam tym, którzy tam będą. 

Dodatkiem jest flaga Polski wywieszona w zachodnim oknie na samej górze. Jest ewidentnie w miarę nowa. 

Podobno ten budynek miszkalny niedaleko to dozorca tego starego budynku, więc należy uważać. I czasami ponoć kręci się tam pies. 

Jeżeli mi się uda to zamieszczę ze dwa zdjęcia z dzisiaj. Jedno budzi moje przypuszczenie że mógł być tam kiedyś hotel, albo coś na kształt, bowiem przy wejściu znalazłem tabliczę "brak miejsc, przepraszamy".

Rekomendacja za miejsce którego historię dzięki skrzynce poznałem. I a ogólne przeżycia związane z jej zdobywaniem. Dziękuję serdecznie i gratuluję tym, którzy doczytali tę wiadomość do końca ;-)

Obrazki do tego wpisu:
Hotel...?
Hotel...?
Jeszcze Polska nie zginęła...
Jeszcze Polska nie zginęła...