Razem z Mi i Ol oraz Thorgal1977 zaplanowaliśmy zespołowe keszowanie w Murowane Goślinie już na początku tygodnia... i tak też uczyniliśmy. W piątek po pracy załadowaliśmy się do keszowozu i ruszyliśmy w wybranym kierunku. Po drodze złapaliśmy kilka skrzynek i wylądowaliśmy w lesie... las jak las ale ten nam się wydał mało przyjemny i mnóstwo owadów które ostatecznie nas z niego wygoniły. Więc postanowiliśmy złapać kilka miejskich skrzynek
auto zostawione na rynku i spacerek po Murowanej. Ta skrzyneczka była łatwa ale Pani z okienka nas przez chwilę obserwowała. Jednak zespołowo udało się skrzyneczkę podjąć. Na czas wpisu odeszliśmy na bok a potem znów zespołowo została odłożona i w drogę na dalsze zwiedzanie miasta
Dziękujemy za zacną skrzyneczkę, spacer i możliwość poznania historii miasta. Do zobaczenia gdzieś na szlaku.