Wpisy do logu Częstochowa na starej fotografii #12
23x
0x
0x
2019-06-23 06:40
Ciapciak
(
1658)
- Znaleziona
Pora była idealna, na swoim walecznym dwukołowcu podjechał od strony Alej podstarzały z lekka młodzieniec, przejechał jak gdyby nigdy nic koło jednej jedynej osoby na targowisku tego pięknego, lecz nieco wietrznego poranka, osoby, która jego zdaniem, gdyby coś poszło nie tak, mogła wiedzieć za dużo, jednak nie miał w planach jej likwidacji, musiał jedynie dyskretnie zrobić to, co było konieczne.
Po namierzeniu jednym, czasem mało bystrym okiem właściwego miejsca, drugim śledził sklepikarkę, gdy podczas wielu rund w tę i z powrotem zniknęła za drzwiami sklepu, nie myśląc za wiele, likwidując powstałego podczas obserwacji zeza, wyciągnął odpowiednie do okoliczności narzędzie i metodami KGB (Konspiracyjne Geokeszowe Bobrowanie) począł czynić swą powinność, nie minął ułamek sekundy, a jego oczom objawił się cel jego wizyty, z miejsca ukrycia tajnej korespondencji wyszedł także pewien ośmionogi dżentelmen, jednak nie bacząc na jego srogi, żądny mordu wzrok kontynuował. W czasie krótszym niż powstanie wszechświata złożył mechanizmem tłocząco - opadającym meldunek na piśmie, po czym umieścił z powrotem pojemnik na miejscu i odjechał z szumem gum i wiatrem we włosach pod pachami, pozostawiając sklepikarkę dalej w głębokiej nieświadomości. (w skrócie - Dzięki za kesza!) :)