Krótki spacer po parku zakończony udanym znalezieniem. Niestety skrytka to sam logbook w strunówce, pod kamieniem, bez żadnego pojemnika. Z tego powodu logobook cały wilgotny, z trudem udało się wpisać. Dzisiaj gorąco, ale spacerowiczów (i komarów) sporo. 16:01