2011-04-20 09:56
Cebulka
(808)
- Komentarz
Qrcze, kiedy my podejmowałyśmy, było chłodno, mokro, wietrznie i w parku niemal żywego ducha. Na bank nikt nas nie obserwował, ślepe wszak nie jesteśmy. A i maskowanie poprawiałam. Po prostu, bawiła się gówniarzeria i wygrzebała przypadkiem. Nie zgadzam się z tym, że miejsce eksponowane. Ale skoro tak, to pewnie wrócą kraść dalej.