Wpisy do logu Zagadka Gdyńska nr 13 32x 1x 0x 1x Galeria
2019-06-11 21:06 areckis (9966) - Znaleziona
Pewnego razu przy okazji odwiedzin pobliskiego teatru próbowaliśmy z henrykp podjąć kesza. Dwa razy. Raz przyuważeni przez mieszkańca z naprzeciwka oddaliliśmy się z miejsca poszukiwań. Po okrążeniu Gdyni w poszukiwaniu innych keszy wróciliśmy wtedy, aby spróbować jeszcze raz. Wtedy zauważył nas odchodzący z miejsca ukrycia znajomy mieszkańca z naprzeciwka. Zauważyłem, że po odejściu kilkudzisięciu metrów zatrzymał się, wyciągnął telefon i zerkając na nas rozmawia z kimś. Już wiedziałem z kim i że nic z tego nie będzie. Nie myliłem się. Kiedy odchodziliśmy wyleciał za nami mieszkaniec z domu naprzeciwko i sapiąc dopytywał się o co chodzi. Ludzie są różni, a tu nie miałem pewności czy można go wtajemniczać w zabawę, więc nie puściliśmy paty z ust.
Wreszcie bieżące keszowanie. Niedziela, 5 rano. Po kilkunastu sekundach kesz był nasz, a po chwili nie było nas na tej ulicy.I tak można keszować. ;)
Znaleziona wraz z henrykp na niedzielno-wtorkowym rozwiązywaniu zagadek gdyńskich.
Aby nie spojlerować, wszystkie daty i godziny z podjęcia zagadek są przypadkowe. ;)