2019-06-02 21:47 Meksha (3116) - Znaleziona
Trzecie podejście po ostatnim nieznalezieniu finału (maskowanie wyparowało). Tym razem od razu na kordy i szukaj wiatru w polu, więc jeszcze raz przeszliśmy wszystkie etapy, żeby sprawdzić, czy kordy finałowe są takie same i... nie. Zatem szukamy w nowym miejscu i szybkie znalezienie. Kesz świetny, choć okupiony zimnem (pierwszy raz), frustracją (1 i 2 raz) oraz znalezieniem w gorący dzień po pół roku od początku szukania. Satysfakcja jest, choć patrząc na etapy, spodziewałam się zaskakującego i niezwykłego, tematycznego finału i zaskoczył mnie, ale swoją "zwykłością". Jednak za pomysł i wykonanie etapów zostawiam gwiazdeczkę i dziękuję za dobrą i długą zabawę.