Wpisy do logu Alstremeria - historia prawdziwa ;)
58x
0x
1x
1x Galeria
2019-05-18 15:57
CarCam
(
5217)
- Znaleziona
Przy pierwszym podejściu nie udało nam się nawet spróbować poszukać pierwszej wskazówki, Pan z sąsiedniego domu (opiekun kapliczki) zainteresował się nami i z początku podejrzliwy szybko pozbył się oporów i rozpoczął z nami dłuuuga pogawędkę, a nawet przyniósł klucze i pokazywał nam wszystkie cudowności wnętrza. Tym razem pierwsze co zrobiliśmy, to przyczailiśmy się z boku i obserwowaliśmy czy przypadkiem kapliczkowy Pan nie krąży w okolicy. Tak jest! pierwszy etap nasz! Po krótkiej chwili rozkodowaliśmy wiadomość i ruszyliśmy na drugi etap. Tutaj jeszcze bez problemów, schody zaczęły się w trzeciej rundzie, po kilkudziesięciu minutach poszukiwań zdecydowalismy się na wiadomość do założyciela, na szczęście w trakcie oczekiwania na odpowiedź udało nam się znaleźć to czego szukaliśmy. Lecimy dalej, no teraz to już musi pójść gładko... nie poszło. Kolejne długie chwile spędzone na poszukiwaniach i kolejna wiadomość do założyciela. Jest potwór, znaleziony, cudo! No nie ma opcji, teraz już poradzimy sobie sami! Niebezpieczne przejście na drugą stronę, wprost pod jaskinię potwora i... no już nam trochę wstyd, no nie możemy znaleźć, cóż nam zostało jak nie... wiadomość do założyciela!Świetnie ukryte, tylko satysfakcji brak z samodzielnych poszukiwań ;). Szczęśliwie ostatni - ten najlepszy etap znaleźliśmy sami. Niesamowity finał, bardzo polecamy.