Znaleziona z rogatym w ramach spaceru z przerośniętym chomikiem (York). Oczywiście zaczeliśmy szukać od innego pieńka i się nakopaliśmy sporo, pies pomagał i to dość znacznie, po czym okazało się, że fajnie się kopie ale tu chyba nic nie ma
Potem zaczeliśmy oglądać inne pieńki i wtedy już się udało znaleźć :)