Pora deszczowa także mało ludzi więc udało się podjąć ale miejsce dosyć przypałowe :)
Kesz w ciężkim stanie, kawałki wilgotne wciśnięte w pojemnik i zatkane korkiem z butelki. Jeśli ktoś planowanie będzie się wybierał to niech weźmie zestaw naprawczy, bo my spontanicznie podjechaliśmy po drodze z Janosławem. Park piękny nawet w deszczu, dzięki :)