Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Alterwyimki z Gdańska #5    {{found}} 59x {{not_found}} 2x {{log_note}} 0x  

3068832 2019-05-12 15:28 gurneyhalleck85 (user activity832) - Znaleziona

Słodko gorzki wypad na kesze. Cztery DNFy, z czego trzy w ramach hat tricka (trzy od rząd) dały mi poważnie do myślenia nad sensem życia. Udało mi się jednak znaleźć kesze, co do których miałem poważne obawy, a to osłodziło DNFową gorycz.


Zaczęło się od Piwna ścieżka #9 [GC]. To była jedna z tych skrytek, których się obawiałem. Moje ostatnie doświadczenia ze ścieżką nie były przyjemne. Byłem przekonany, że kordy będą raczej sugestią okolicy, w której kesz może się znajdować, a nie precyzyjnym wyznaczeniem miejsca. Zresztą logi wskazywały właśnie na coś takiego. Poszło jednak sprawnie. Spoiler nie zostawia wątpliwości. Dzięki Egonowski ;)


Dalej zaczął się moja DNFowa pustynia. GENDER [OC] założony przez Szanto był już kiedyś poszukiwany (i to dwa razy). Byłem przekonany, że tej skrytki nie ma. Kilka dni temu pojawiły się logi nowych znalazców, postanowiłem więc spróbować raz jeszcze. Macałem, klękałem i leżałem krzyżem. Niestety...


Za rozwiązanie szkolnej zagadki #1 [GC] wziąłem się kilka miesięcy temu. Może nawet rok. Zanim znalazłem rozwiązanie, wiele razy musiałem połamać ołówek. Tropów było wiele. Jak już udało mi się ustalić współrzędne, nie było okazji być w okolicy. Dziś nadarzyła się szansa. Czytałem, że kordy będą przestrzelone, szukałem po okręgach, ale bez skutku. Szkoda.


Ze skrzynkami Wanogi nie miałem wcześniej problemów. Dziś nie znalazłem jego dwóch keszy: Molo w Brzeźnie [OC] i Słupy graniczne Brzeźna I - na granicy z Jelitkowem [OC]. Rozumiem, że na molo musi być jakieś fajne maskowanie, ale słup graniczny nie powinien sprawiać problemów. A jednak...


Z lokalizacją Pierwsza nasza wspinaczka [GC] nie było problemów, gorzej z jej podjęciem. Faktycznie drzewo sprawia wrażenie niebezpiecznego. No cóż, nie było wyjścia, wdrapałem się na górę. Na kursie dla grotołazów uczyli mnie wspinania bez zabezpieczenia. Trzeba przycisnąć plecy do jednego miejsca, nogi do drugiego i powoli się przemieszczać. Zadziałało.


Przy tabliczce o bateriach [GC] poszło bardzo sprawnie. Pamiętam czasy harcerskie, biegało się po okolicznych bunkrach.


Kiedyś próbowałem podjąć Alejka wiewiórki [GC]. Wtedy były problemy, a dziś poszło szybciutko. Faktycznie bogata skrzynka ;)


You Can't Take Me I'm Free - Krzesła [OC] to kolejna skrytka Szanto. Nastawiłem się na porażkę. Kiedyś jej szukałem, ale po pół godzinie dałem sobie spokój. Dziś postanowiłem szukać kolejne pół godziny. Przestudiowałem logi i... trafiłem na wskazówkę. Kesza trzymałem właściwie od razu w rękach. Fabrycznie perfidne ukrycie, z drugiej jednak strony spodziewałem się czegoś bardziej "szantowego". A może ja już przesadzam? Fakt, że odnalezienie tej skrytki zrobiło mój dzień.


Na koniec podjąłem Uwaga mokro [GC]. Szybko znaleziona. Logbook wygląda jak rolka paragonowa.


Kiedy już miałem wracać postanowiłem jeszcze podjąć Pomnik Ronalda Reagana i Papieża Jana Pawła II [GC]. Znaleziona bez większych problemów. Sorphius czy to nie powinien być multicache?


Gdzieś na trasie podjąłem Alterwyimka z Gdańska #5 [OC]. Ostatnio jak go szukałem, nie mogłem go wymacać, dziś przechodząc w okolicy spontanicznie wytypowałem jedno miejsce i się znalazł.


Dziękuję założycielom za zabawę.