Proporzec leżał pod drzewem i tylko stary worek strunowy jak w poprzednich wpisach.
Przymocowałem proporzec ale nie wiem ile wytrzymają zardzewiałe zszywki. Przydałoby się go solidnie przymocować. Szybka reaktywacja: dodany nowy pojemnik i logbook. Umieszczone zgodnie z opisem.