Owszem bardzo fajne. Z deka przerażjące. Prześliśmy trudniejszą trasą, mimo mojej niechęci, ale uważam, że warto było. "IN": scyzoryk (wpadł mi przez przypadek w pompowni do... chyba wody zmieszanej z paliwem, więc nie szukajcie w keszu ewentualnie wtej breii jak bardz chcecie)