2011-04-10 20:30
beduin
(
64)
- Potrzebny serwis skrzynki
Znalazłem tylko dołek w ziemi mocno zamaskowany całą hałdą gałęzi. Nie wiem czy będzie mi się chciało kiedyś przyjeżdżać jeszcze raz, żeby ją podjąć. Nie jestem za bardzo pewien co, ale coś z tym miejscem jest nie tak. Może to ten zapach świeżo nawiezionego gnojem pola (chociaż nie, to akurat nie przeszkadzało i pasowało do tego miejsca), a może chałdy ogryzków od kukurydzy, śmieci, butelek, słoików i wszelakiego innego rodzaju szkła w tych karzakach, a może mało ciekawa oklica. No nie wiem...