2019-04-25 18:48
AA-TEAM
(
1171)
- Found it
Piękne popołudnie, prawie lato więc po pracy postanowiłam wyskoczyć z MiiOl na kawę, spacer i przy okazji do centrum po kilka keszy. Nadal spalam świąteczne kalorie.... Do tego kesza przymierzałam się już od dłuższego czasu i nawet miałam z 3 lub 4 próby ale jakoś nigdy nie udało się go złapać, bo albo ludzie, albo nie było, albo nie bylo i dzisiaj właśnie nadszedł ten dzień.. Poszło szybko bo adrenalina krążyła w żyłach... Miejsce mało przyjemne i chyba raczej mocno zatłoczone ale czego się nie robi dla kesza. Wpis i dalej w drogę. Dziękujemy i pozdrawiamy.