Teren znajomy, szpital odwiedzany wielokrotnie - ze swojej strony dodam że wnętrze szpitala to prawdziwy labirynt korytarzy i ślepych zaułków Keszyk zlokalizowany z niewielkimi trudnościami, ale ostatecznie spojler załatwił sprawę. Worek uszkodzony, a co do wnętrza to zachowam komentarz dla siebie, bo w tej sprawie powinien wypowiedzieć się Autor skrzynki.