fajnie z keszyk nas tu wyprowadził i pokazał tak ciekawe miejsce nio I ze kubek oryginalny a opis krótki to z chęcią przeczytałam w drodze na kesza. dopiero co w Tajlandii mogliśmy obserwować podobne zjawisko mnóstwo ponacinanych drzew z kubki, tylko tam to chyba kauczuk się pozyskuje, co kraj to obyczaj. dzięki.