Park kojarzy mi się z Karbiowska grą miejską wiec pozytywnie. kordy tez jakoś ciągły gdzieś dziwnie, potem przysiedlismy na ławeczce i poczytałam logi i naprowadzeni czego szukać udało się znaleźć pojemnik. my to raczej nic nie wymieniamy wiec sorki ale nie uzupełniony skrzynki.