Minął ponad rok i nic nie wskazuje, żeby skrzynka jeszcze tam była. Wybraliśmy siędzisiaj na miejsce. Na początku wjazdu do lasku straszy bezwzględny zakaz wjazdu. Potem trochę wertep i znaleźliśmy gajówkę. W okolicy wskazań GPS nie ma jednak żadnej karpy, sa za to ruiny jakiegoś domku. No cóż, spróbujemy innym razem.