Wpisy do logu What's going on in the tunnel? 102x 1x 4x 3x Galeria
2011-04-02 20:45 wallson (3811) - Znaleziona
Tak to jest jak się nie czyta opisów do końca, tylko bezmyślnie patrzy na giepsa. Zdobyłem APA YANG TERJODI DI TEROWONGAN a nastepnie czym prędzej opuściłem tunel. Na zewnątrz odpaliłem GiepSa i zacząłem szukać nastepnego włazu... GiePS przeciagnął mnie po okolicznej tarninie i doprowadził do dziury z której wyszedłem... faaak! No dobra, atakujemy jeszcze raz. I tu zaczyna się przestroga dla innychSzykując się na Modlin, pamietajcie o dobrej latarce!!! Ja swojego peztla oczywiście wziąłem, ale nie skontrolowałem baterii, czołóweczka padła mi zaraz na początku dzisiejszego keszowania. Tym samym została mi jedynie latarka w telefonie (notabene dobra). Kiedy minąłem zawał stało się coć mało śmiesznego... telefon mimo trzech kresek baterii cicho sobie zakwilił i zdechłNajpierw w eter poleciało gromkie KU*WA, a następnie do bólu prawdziwy czarny humor "ciemność... widzę ciemność"Ale spoko... Wallson nie panikuje w takich sytuacjach! Zrobiłem spokojny rachunek sumienia, gdzie wyszło mi, że "przykładem sobie nie przyświecę" jak to czasem zwykłem żartować... natomiast jedynym źródłem światła jaki posiadam, jest zapalniczka w plecaku, który został przed zawałem. Spokojnie się wycofałem, wziąłem zapalniczkę, znów pokonałem to wąskie gardło i natarłem na kesza. Wpisywanie do logbooka juz sobie darowałem, ale zabrałem swojego kretaKiedy dochodziłem do wyjścia i zapalniczka wydała z siebie ostatnie tchnienie... jak w filmie sensacyjnym "klasy B"
Historia miała jeszcze swój epilog gdy dojechałem do domu, bo wyjmując portfel ze schowka w samochodzie... przypadkowo znalazłem zapasową czołówkębuahaha