Przyjemny, prawie wiosenny dzień. Postanowiłam więc wyruszyć na łowy. Wybór padł na tę właśnie ścieżkę. Przyjemny miejsko-leśno-parkowy spacerek. Kesze raczej proste, z wyjątkiem dwóch, z których jeden musiałam odpuścić, a z drugim walczyłam dzielnie i zwyciężyłam!
Wielkie dzięki za wszystkie skrzyneczki :)
Tu już na szczęście bez narażania życia. Łatwo i przyjemnie.