Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Wieża nad Blichem    {{found}} 36x {{not_found}} 2x {{log_note}} 36x Photo 8x Galeria  

298840 2011-03-30 19:39 meteor2017 (user activity3451) - Komentarz

No, tutaj to mi lavinka pojechała po ambicji... lavinka do spółki z ekipą modlińską ;-)

Ta skrzynka stanowiła dla mnie wyzwanie od czasu zamurowania okien. Raz atakowałem, ale wtedy odpadłem, a potem jakoś ciągle nie mogłem się wybrać (blisko mam, więc "zawsze kiedyś się zdąży" i odkładałem na potem), bo albo zima, lód i ręce sztywnieją, albo czasu nie miałem, albo to, albo owo... a jak dotarłem już na miejsce, to akurat albo ktoś tam rozpijał flaszkę, albo ktoś rozbijał mur (szczegóły poniżej w logach).

No i teraz lavinka przy okazji polecania skrzynek zwróciła się do ekipy modlińskiej o atak na skrzynkę i ewakuację GeoKretów... nie stanowiło dla mnie problemu to, że ktoś przyjedzie i tam wlezie, a ja nie. Ale jak wspomniałem to było moje prywatne wyzwanie: meteor vs Bielnik, a jak lavinka poprosiła o pomoc, to gdzieś tam między wierszmi było "bo meteor nie dał sobie rady". no to musiałem wejść tam przed desantem z Twierdzy.

Czasu nie było, bo mieli przyjechać w ten lub następny weekend, więc dziś (środa) tylko do domu po pracy przebrać się i na Bielnik, a tam stanąłem oko w oko z moim przeciwnikiem - ścianą. Zastanawiałem się nad atakiem gzymsem z dachu przybudówki, ale na rogu odpuściłem... centralny atak ścianą też się nie powiódł, ostatecznie udało mi się pokonać ścianę narożną drogą.

Na górze okazało się, że na miejscu skrzynki nie ma, ale wypatrzyłem ją wyżej i znów trzeba było sie pogimnastykować z podjęciem... ale tutaj to już pikuś w porównaniu z wejściem. Otwieram, a tam kretów brak... już poprzednią ekipę skląłem za nielogowanie. Otwieram logbook, a tam kto? Drzazga, Osił, Orzech i Grigor z dzisiejszą datą. No to nie zdążyłem. Ale przynajmniej wlazłem.

A teraz idę oglądać "Krzyk Kamienia" i ten film dedykuję ekipie modlińskiej