2019-01-30 16:36
Dombie
(
1928)
- Found it
Już od dawna się zbieraliśmy z Hobbitami na lukujowe skrzynki-cuda. W końcu - wykorzystując zimowe ferie - postanowiliśmy, że choćby się waliło i paliło, to pojedziemy. Pogoda nam dziś wybitnie nie sprzyjała - możliwe, że stała się przyczyną naszych niektórych dzisiejszych niepowodzeń. Na pewno sprawiła, że kolejnych kilka dni musiałem spędzić pod kołderką kurując nawrót niedoleczonej do końca grypy. I choć ostatecznie udało nam się w całości zdobyć zaledwie cztery (słownie: 4) kesze, to i tak się nam podobało i na pewno wrócimy po następne (mam nadzieję, że jak najszybciej...).
Tutaj następuje mała przerwa w zdobywaniu lukujowych arcydziełek spowodowana umówionym dynamicznie spotkaniem z Cezexem. No i zabawna zupełnie historyjka, bo kiedy niedawno szukałem tego kesza w miejscu, w którym się wtedy znajdował na mapie, to go tam nie znalazłem. A kiedy zupełnie się go nie spodziewałem (bo sądziłem, że jest gdzie indziej), wyskoczył znienacka z cezexowej torby.
Życie bywa zaskakujące jednak...
Dzięki za tego kesza ;)