2011-03-28 13:24
kociruch
(
450)
- Found it
No udało się z Okorcem przybyć pod kesza przed wszystkimi. Okorzec wyszperał go pierwszy i zakosił efteefa. Moim zdaniem kesz nie powinien znaleźć się w miejscu, w którym się znalazł, ze względu na prawdopodobieństwo uszkodzenia eksponatu. Dziwnym zbiegiem okoliczności w keszu znalazły się ulubione przez Okorca zabawki (petardy). Bez wymiany. Dołożyliśmy strunówkę na pudełko.
@ Kaktusior - maskowania nie było, bo ja powoziłem, a Wojt jest kontuzjowany po zabawach z fajerwerkami i nie może. Nami się jakoś nikt nie interesował, ale wiadomo dlaczego.
Doszliśmy do wniosku, że na kesze w takich miejscach należałoby się przynajmniej ogolić, żeby lepiej wtopić sie w tłum.
Pozdro