Znaleziona z Dorotką
podczas drugiego dnia zbierania keszy w okolicy . Kolejny kesz do kolekcji z serii cmentarzy ewangelickich nowotomyskiego powiatu. Zimowe spacery po lekko ośnieżonych lasach w słoneczny mroźny dzień i do tego piękna okolica - esensja geocaching'u . Cóż więcej ... I znów do kolejnej wsi podjechaliśmy z niewłaściwej strony, jak się potem okazało z drugiej strony (od Lipki Wielki) prowadził tutaj asfalt , a my naszym zdecydowanie nie terenowym wozem przedzieraliśmy się jakąś polną drogą gubiąc zderzaki, miski olejowe i gnąc felgi na zmarzniętych koleinach ...
Do kesza podejście przez pole - na szczęście dziś wszystko było zmarznięte. Po drodze przez Władysławowo pomyślałem sobie, że to fajny teren na winnicę i ... w Lipce Wielkiej okazało się, że ktoś już też wpadł na ten pomysł , tyle, że skutecznie. Winnica była niestety zamknięta , ale już wiemy , że znów tu wrócimy ;)
Bardzo dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)