Znaleziona z Dorotką
podczas drugiego dnia zbierania keszy w okolicy . Kolejny kesz do kolekcji z serii cmentarzy ewangelickich nowotomyskiego powiatu. Zimowe spacery po lekko ośnieżonych lasach w słoneczny mroźny dzień i do tego piękna okolica - esensja geocaching'u . Cóż więcej ... Z tej nekropolii nie pozostało nic - nawet nie ma żadnej tablicy z informacją . Jedynie pies szczekał z pobliskiego gospodarstwa jakby chciał dać świadectwo obecności dawnych mieszkańców ... Szkoda
Kesz podjęty drive-in ;)
Bardzo dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)