Wpisy do logu Wokół Opery 272x 22x 3x 4x Galeria
2019-01-19 22:10 Dombie (1928) - Nieznaleziona
Dzisiejszy wyjazd to jedna z najprzyjemniejszych wypraw keszowniczych, jakie odbyliśmy z Werroną. Tak ja ją przynajmniej oceniam. Było różnorodnie, spontanicznie, wszystkiego po trochu i bez nadmiernego pośpiechu i ciśnienia. I dokładnie o to chodziło. Wszystko wskazuje na to, że właśnie otworzyliśmy nowy kierunek, który pozwoli nam zaplanować jeszcze kilka kolejnych wypraw, a wtedy przyjdzie czas na dokończenie rozpoczętych dzisiaj ścieżek i podjęcie keszy, na które dzisiaj zabrakło czasu, miejsca, pomysłu lub po prostu odrobiny szczęścia.
No i przyszedł czas na zonka - zdaje się, że chyba jedynego poważniejszego zonka dzisiejszej wyprawy. Obmacaliśmy wszystkie chyba podejrzane miejsca, ale bez efektu. No i chyba zupełnie niepotrzebnie straciliśmy tutaj zdecydowanie za dużo czasu. Trzeba nam było odpuścić wcześniej, to mielibyśmy więcej przyjemności. Taka mała nauczka na przyszłość :)