Jakos nigdy nie ciągnęło nas do muzeum. Bo niby jak w ciekawy sposób przy niedużym budżecie można w ciekawy sposób pokazać historię. No, nie da się. Jednak da się, Proszę Państwa. Może nie jest to największe i najnowoczesniejsze muzeum ale robi wrażenie. Z ciepłego pokoju przy piecu można zejść prosto w piekło okopów, a później nagle znaleźć się na św Marcinie, albo w mieszczańskim saloniku, oglądając kronikę Poznania, z charakterydtycznym lektorem. Bardzo ciekawa ekspozycja. Polecamy wszystkim. A jeszcze nagroda w postaci geokesza była jak wisienka na torcie. Dziękujemy za pokazanie nam tego miejsca.
Afbeeldingen in deze log: